>
Aletheia Bible College
|
Carelinks Ministries
|
Osnowy Biblii
|
'PRAWDZIWY DIABEL ' Home
|
Więcej literatury w języku polskim
|
Czym jest Ewangelia?

 

Prawdziwe Diabeł Biblijna Wyjaśnienie. Tlumaczenie: Waclaw Cwiecek

Kompletna książka jak PDF

 

Email autora, Duncan Heaster

 

Rozdzial 1: Historia Doktryny
1-1 Historia Diabla I Szatana W Starotestamentowych Czasach
1-1-1 Izrael w Niewoli: Babilonskie I Perskie Wplywy
1-1-2 Grecki Wplyw
1-2 Diabel po Nowym Testamencie
1-2-1 Szatan wedlug Jystyna Meczennika
1-2-2 Szatan wedlug Ireneusza i Tertuliana
1-2-3 Szatan wedlug Clemensa i Orygena
1-2-4 Szatan wedlug Lactanjusza i Anastazjusza
1-2-5 Szatan wedlug Augustyna
1-3 Szatan w Sredniowieczu
1-4 Szatan od Czasow Reformacji
1-4-1 Szatan w Raju Utraconym
1-5 Protestanci: Opor Popularnej Ideii Diabla
1-6 Diabel I Szatan we wspolczesnym mysleniu

Rozdzial 2: Niektore Podstawowe Nauki Biblijne
2-1 Aniolowie
2-2 Pochodzenie Grzechu i Zla
Dygresja 2: Rzymianie oraz madrosc Solomona
Dygresja 3: Kontekst Rodzaju 1-3
2-3 Szatan i Diabel
2-4 Zydowski Szatan
2-5 Pieklo
Dygresja 4 "Duchy w wiezieniu"

Rozdzial 3: Praktyczne Powiazania
3-1 Niektore Praktyczne Powiazania
3-1-1 "Byc duchowego usposobienia": Sedno Chrzescijanstwa
3-2 Diabel i Szatan: Trudne Pytania

Rozdzial 4: Demony
4-1 Diabel, Szatan i Demony
4-2 Demony i Balwany
4-3 Demony i Choroby
4-4 Jezyk Tamtych Dni
Dygresja 5 Bog Adoptuje Ludzka Perspektywe
4-6 Demony: Dlaczego Jezus Nie Skorygowal Ludzi?
4-7 Psychologia Wiary w Demony
4-8 Demony: Podsumowanie

Rozdzial 5: Niektore Przekrecone Wersety
Rozdzial 5 Studium Niektorych Biblijnych Wersetow Ktore Wspominaja Diabla i Szatana
5-2 Waz w Edenie
5-3 Synowie Bozy i Corki Ludzkie
5-4 Szatan w Hioba
5-4-1 Satan w Hioba: Wspolwierny?
5-4-2 Szatan w Hioba: Aniol-Szatan?
5-4-3 Obalenie Mitu 'Szatana' w Hioba
5-5 Lucyfer Krol Babilonu
5-6 Nanaszczony Cherubin
5-7 Szatan w Zachariasza 3
5-8 Kuszenie Jezusa
5-8-1 Jezus Na Pustyni: Studium Jezykowe Oraz Natura Pokus
5-8-2 Kuszenie Na Pustyni: Spojrzenie W Myslenie Jezusa
5-9 Nieczyste Duchy
5-10 Diabel I Jego Aniolowie
5-11 Szatan Zabiera Slowo
5-12 Szatan Jak Blyskawica
5-13 Szatan Wstepuje w Judasza
5-14 Piotr I Szatan
5-15 Wasz Ojciec Diabel
5-16 Przesladowanie Przez Diabla
5-17 Dziecko Diabla
5-18 Moc Szatana
5-19 Wydanie Szatanowi
5-20 Bog /Ksiaze Tego Swiata
5-21 Aniol Swiatlosci
5-22 Wyslannik Szatana
5-23 Ksiaze Nadziemski
5-24 Dawac przystep Diablu
5-25 Zasadzki Diabelskie
5-26 Sieci Diabelskie
5-27 Poszli za Szatanem
5-28 Przeciwstaw Sie Diablu
5-29 Lancuchy Ciemnosci
5-30 Cialo Mojzesza
5-31 Synagoga Szatana
5-32 Michal i Wielki Smok
5-33 Diabel i Szatan Zwiazani
Dygresja 6: "Czlowiek Bezprawia " (2 Tes. 2)

Rozdzial 6: Troche Koncowych wnioskow
6-1 Prawdziwy Diabel: Koncowe Wnioski
Legion i Gadarenskie Swinie

Legion i Gadareńskie Świnie
Ew. Marka 5:1-17 (Mateusza 8:28-34 , Łukasza 8:26-38 ) "Tedy się przeprawili za morze do krainy Gadareńczyków A gdy Jezus wyszedł z łodzi, zaraz wybiegł Mu naprzeciw z grobów człowiek mający ducha nieczystego;  który miał mieszkanie w grobach, a nie mógł go nikt i łańcuchami związać, gdyż często, związany pętami i łańcuchami, zrywał łańcuchy i kruszył pęta, i nikt nie mógł go poskromić. I całymi dniami i nocami przebywał w grobowcach i na górach, krzyczał i tłukł się kamieniami. Ujrzawszy tedy Jezusa z daleka, przybiegł i pokłonił mu się;  A wołając głosem wielkim, rzekł: Cóż mam z tobą Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Poprzysięgam cię przez Boga, abyś mię nie trapił. Powiedział mu bowiem: “Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka." I zapytał go: Jak ci na imię? Odpowiedział Mu: Na imię mi "Legion", bo nas jest wielu. I prosił go bardzo, aby ich nie wyganiał z owej krainy. A była tam przy górach wielka trzoda świni, która się pasła. I prosili go, mówiąc: Puść nas w te świnie, abyśmy w nie weszli. I pozwolił im. Tak duchy nieczyste wyszły i weszły w świnie. A trzoda około dwutysięczna ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora. I potonęły w jeziorze. Pasterze zaś uciekli i rozpowiedzieli to w mieście i po zagrodach, a ludzie wyszli zobaczyć, co się stało. Gdy przyszli do Jezusa, ujrzeli opętanego, który miał w sobie legion, jak siedział ubrany i przy zdrowych zmysłach. Strach ich ogarnął  A ci, którzy widzieli, opowiedzieli im, co się stało z opętanym, a także o świniach. Wtedy zaczęli prosić Jezusa, żeby odszedł z ich granic.“

Rozważając ten fragment, miej w pamięci pewne wnioski sformułowane w innym miejscu:

- Biblia używa języka dnia, mówiąc o pewnych rzeczach, które pojawiały się przed oczyma pierwszej publiczności - patrz 4-4 język Dnia i 4-5 Bóg przyjmuje ludzką peresektywę,

- "Wypędzać demony" jest sposobem na określenie tego, że choroba psychiczna została uleczona - patrz 4-3 demony i choroby,

- "Demony" w pierwszym wieku były rozumiane jako półbogowie odpowiedzialni za choroby, są one równolegle z idolami, i jesteśmy pewni, że demony / idole nie mają ostatecznej mocy lub istnienia - patrz 4-2 demony i idole,

Zasady te pozwolą nam zrozumieć pewien fragment jako relację z uzdrowienia psychicznie  chorego człowieka, aczkolwiek napisany językiem dnia, z perspektywy i światopoglądu tych, którzy po raz pierwszy zobaczyli ten cud. Poniższe komentarze mam nadzieję pomogą w wyjaśnieniu tej interpretacji:

1. Mk. 5:2 przedstawia Legion jako człowieka z "duchem nieczystym". Krzyknął. Gdy jednak spotykamy podobną sytuację w Dz. 8:7 z krzyczącymi duchami nieczystymi, wschodni (aramejski) tekst mówi: "wielu z tych, którzy byli psychicznie chorzy krzyczeli. Jest tak ponieważ, zgodnie z George Lamsa, "duchy nieczyste" jest aramejskim terminem użytym by przedstawić szaleńców" (1). Należy zauważyć , że Lamsa był rodzimym mówcą aramejskim, ze świetnym zrozumieniem aramejskich terminów. Dorastał w odległej części Kurdystanu, która zachowała aramejski język prawie niezmieniony od czasu Jezusa. Jest to znaczące, że obszerne pisma Lamsa wskazują, że nie udało mu się zobaczyć w nauczaniach Jezusa i Pawła jakiegokolwiek poparcie dla popularnego pojęcia diabła i demonów – obstawał przy tym, że semickie i aramejskie terminy użyte przez nich zostały źle zrozumiane przez Zachodnich czytelników i nadużyte w celu udzielenia poparcia dla ich koncepcji osobowego Diabła i demonów.

2. Gdy Legion został wyleczony z jego "demonów", czytamy o nim, że jest "ubrany i przy zdrowych zmysłach" (Mk 5:15). W związku z tym jego 'opętanie przez demona' mówi nam o chorym stanie umysłu, a 'wypędzanie' tych demonów o uzdrowieniu jego stanu psychicznego. Ludzie myśleli, że Jezus był wściekły i powiedzieli, że tak jest bo musi mieć demona – "Demona ma i jest szalony" (J 10:20; 7:19-20; 8:52). W związku z tym wierzyli, że demony powodowały szaleństwo.

3. Porównanie zapisów wskazuje, że głos pojedynczego człowieka jest analogiczny do głosu  'demonów' - człowiek był nazywany Legionem ponieważ wierzył i mówił jakby był  zamieszkiwany przez setki 'demonów':

"Nie dręcz mnie" (Mk.5: 7) = "Czy przyszedłeś dręczyć nas?" (Mt 8:29).
"On [liczba pojedyncza] prosił go" (Mk 5,9) = "prosiły go demony" (Mk 05:12)
Słowa mężczyzny wyjaśnią jego postrzeganie siebie samego: "Moje imię [liczba pojedyncza] Legion, bo nas jest wielu (Mk 5:9)". To klasyczne zachowanie i język schizofreniczny. Zatem Łk. 8:30 wyjaśnia, że Legion mówił jak on, ponieważ [pomyślał, że] wiele demonów weszło w niego.

4 . Należy pamiętać, że ten chory człowiek stanowi analogię do demonów. "Błagał go usilnie, aby nie wysyłać ich z kraju" (Mk 5:10), analogia "on" człowiek z "oni" demony. Również zapis równoległy mówi tak, jakby to demony były tymi, które błagały: "I błagały go, aby im nie nakazywał odejść w otchłań" (Łk 8:31). Jest to istotne, że zapis nie sugeruje, że to demony manipulowały człowiekiem do mówienia i szaleństwa, raczej jest to wykonywane analogicznie przez samego człowieka. Oznacza to, na poziomie co najmniej lingwistyki, że język "demonów" jest używany jako synonim dla chorego psychicznie człowieka. Jest kolejny przykład tego w Marka 3:11 "Ilekroć duchy nieczyste ujrzały go, upadały przed nim i krzyczały: "Ty jesteś Syn Boży!”. Kto upadał na kolana i kto krzyczał? Psychicznie zaburzeni ludzie. Jednak są oni nazywani "duchami nieczystymi". Jakuba 2:19 mówi podobnie: "Demony wierzą i drżą". Jest to z pewnością aluzja do drżenia tych ludzi, których Jezus uzdrowił, a "wiara" jest właściwa dla osób, a nie dla [rzekomo] wiecznie potępionych agentów Szatana. Jakub jasno odnosi "demony" do "psychicznie chorych ludzi, którzy wierzyli i zostali wyleczeni". I w ten sposób możemy lepiej zrozumieć, dlaczego w Mk. 5:8 Jezus nie zwraca się osobiście do tych rzekomych duchów, ale do samego człowieka: "Jezus rzekł do niego: Wyjdź z człowieku, duchu nieczysty" . On nie mówi do ducha nieczystego: " Wyjdź z człowieka". Jezus zwraca się do "człowieka". Demony / duchy nieczyste nigdy faktycznie nie mówią niczego w zapisach; jest to zawsze sam człowiek, który mówi. Józef Flawiusz podaje, że podczas pierwszego wieku rabini wypędzając demony [ jak przypuszczali ] , najpierw musieli poprosić o imię demona. Pan Jezus nie zrobił tego, pyta mężczyznę o jego osobiste imię. Różnica jest pouczająca - Pan nie mówił do demonów, mówił On do psychicznie chorego i przystawał na przekonanie człowieka, że miało w sobie demony. "Demony" prosiły Jezusa, by ich nie męczył, i wyraziły to zaklinając Boga. "Oni" wierzyli w Boga i uhonorowali go sednem wiary, że był On ostatecznym uwierzytelnieniem przysięgi. "Oni" zaledwie pasuje do klasycznego pojęcia, że demony są przeciwne Bogu i sprzeczne z Nim. Wystarczająco jasne, gdy czytamy o demonach i duchach w tym fragmencie nie czytamy o rzeczywistym istnieniu "demonów", tak jak są one klasycznie zrozumiane, ale po prostu czytamy o umysłowo chorym człowieku.

5 . Dlaczego świnie zrzuciły się z klifu i dlaczego Pan Jezus wyraża zgodę na tę prośbę mężczyzny? Ponieważ choroba psychiczna wywołuje okresowe epizody, jest zrozumiałe, że Pan chciał pocieszyć tego uleczonego, że zmiana, którą przyniósł była trwała. Zatem Pan mówi "duchowi", który dręczy psychicznie dziecko: "Rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego„ (Mk 9:25). To jest w tym samym duchu, w którym poprowadził świnie w jezioro, jako znak, że lekarstwo na Legion było trwałe. I sugeruję, że to był rodzaj wizualnego memoire aide, czegoś, co jest często używane w Biblii,  po to, aby wywrzeć wrażenie na analfabetach. Sugeruję, że być może dlatego w rytuale Dnia Pojednania, kozioł ofiarny został wypędzony na pustkowie niosąc grzechy Izraela. Gdy te podskakujące zwierzę było obserwowane przez tysiące oczu, tysiące umysłów miało odzwierciedlenie tego, że ich grzechy były wypędzone. I ta sama zasada jest w uzdrowieniu schizofrenii Legionu - świnie były zmuszone przez Pana Jezusa aby ruszyć w jezioro nie dlatego, że były rzeczywiście opętane przez demony, ale jako aide memoire do uzdrowienia Legionu z choroby, teraz już nie było tych wszystkich postrzeganych przez niego osobowości. Choroba psychiczna jest zazwyczaj okresowa. Legion spotkał Jezusa, bo poznał go z daleka i wiedział, że był Synem Bożym (Mk 5:6),w rzeczy samej, istnieje przypuszczenie, że mężczyzna ten prawdopodobnie miał odrobinę wiary w cud, który mógł być wykonany (Mt 13:58). On przychodzi "z poza miasta", aby spotkać Jezusa (Łk 8:27) i do tego Mt. 8:28 mówi o nim jako o mieszkającym w grobowcach poza miastem. Błagał on Pana, aby go nie męczył (Mk 5:7) - pełen wspomnień tego, jak lokalna ludność związywał go i biła by spróbować wypędzić demony. Prawdopodobnie największym strachem Legionu było to, że  szaleństwo może się nawrócić, że lekarstwo, które jak wierzył, mógł mu zaoferować Jezus nie mogło być trwałe. I dlatego Pan zgodził się na prośbę tego człowieka, żeby demony postrzegane jako będące w nim zostały wyrzucone na stałe, a widok stada świń zmierzających do urwiska na trwałą śmierci z tym okropnym wydźwiękiem pozostanie na  trwałe w pamięci tego człowieka. Zauważ jak 'opętany przez demona' człowiek w Mk. 1:23 siada w synagodze, a potem nagle krzyczy (Mk. 1:23) - pokazuje to, że był także dotknięty okresowymi napadami. Steve Keating zwrócił moja uwagę na to, że szaleństwo może być spowodowane zakażeniem mózgu wywołanym pasożytem włosienia, który powszechnie powoduje zakażanie mięśni świń- i przenosi się na ludzi przez niedogotowane mięso wieprzowe. Zakażony mężczyzna prawdopodobnie został zmuszony przez ubóstwo do spożywania tego rodzaju jedzenia i prawdopodobnie jego "problemem" łączy się zakazem spożywania wieprzowiny pod Prawem mojżeszowym. Pragnienie, by zobaczyć jak choroba wraca do stad świni, prawdopodobnie pochodziło z potrzeby ujrzenia, że jego przypadłość została uleczona w całkiem trwały sposób. A Pan zgodził się z tym.

Pomysł przerzucenia choroby z jednego do innego była wspólną semicką percepcją i jest pomysłem używanem przez Boga. Dlatego Bóg poszedł za tym ludzkich pomysłem zrzucenia choroby i efekt mamy zapisany w odniesieniu do demonów [jest to sposób w jaki rozumieli chorobę] przechodzących od jednej osoby do kolejnej. Podobnie trąd Naamana przylgnął do Giezego (2 Krl 5:27). Bóg zagroził, że sprawi, że choroby mieszkańców Kanaanu i Egiptu przylgną do Izraela jeżeli będą nieposłuszni (Pwt. Pr. 28:21,60). Tu także, tak jak w przypadku Legionu, jest Boskie dostosowanie do pomysłów zrzucenia choroby, które ludzie mieli w tamtym czasie.

6. Pan skupia uwagę tego człowieka na jego przekonaniach o sobie samym - pytając go "Jak masz na imię?", na które odpowiada "Legion, gdyż jest nas wielu". W ten sposób człowiek został nakłoniony do tego aby zdać sobie sprawę, w późniejszej refleksji, że popłoch świń był cudem dokonanym przez Pana oraz sądem przeciwko nielegalnemu trzymaniu brudnych zwierzę - a nie działaniem wykonanym przez demony, o których myślał, że zamieszkiwały go.

7. Legion uważał, że był opętany przez demony. Jednak Pan nie skorygował go w odniesieniu do tego przed uzdrowieniem go. Każdy, kto zajmuje się chorymi umysłowo ludźmi wkrótce dowiaduje się, że nie może skorygować wszystkich ich iluzji za jednym zamachem. Musisz wybrać twoją walkę, chodzić i śmiać się z nimi do pewnego stopnia. Łuk. 8:29 mówi, że Legion "był pędzony przez diabła na pustynię", w taki sam sposób jak Pan był prowadzony na pustynię przez Ducha (Mk 1:12) i do tego pokonał "diabła" w jakiejkolwiek formie w tamtym czasie. Człowiek z pewnością zmierzał do refleksji na temat tych bardziej subtelnych rzeczy i zobaczył, że to w co niegdyś wierzył, było nieistotne i bez znaczenia w porównaniu do mocy Ducha Pańskiego. A jednak Pan przystał na prośbę demonów, o których człowiek myślał, że są w nim, którzy mieli zostać wrzuceni do "ciemności", dokładnie jak to było zakorzenione w niezrozumieniu demonów i grzeszników zrzuconych w otchłań. Było to zgodne z rodzajem stylu leczniczego stosowanego wobec ludzi w tamtym czasie - np. Józef Flawiusz zapisuje jak Eleazar wypędzał demony z ludzi i umieszczał kubek wody w pobliżu, który następnie [rzekomo] zostaje przewrócony przez demona, gdy ten opuścił chorego [Antiquities Of The Jews 8.46-48].  Wydaje mi się, że Pan wyraził zgodę na tego rodzaju potrzebę gwarancji sprawiając, że świnie wywołują popłoch nad klifem, aby zasymbolizować wyleczonemu człowiekowi, że jego choroba naprawdę go opuściła.

8. Incydent z Legionem "udowadnia aż nadto" jeśli nalegamy na odczytywanie go stricte na literalnym poziomie. Czy demony mogą utonąć? Przypuszczalnie nie. A jednak historia jaka nas  obowiązuje wymaga byśmy sądzili, że demony topią się jeśli mówimy tutaj o dosłownych 'demonach'. Oczywiście, Legion był chory psychicznie. Musimy zatem zmierzyć się z trudnym pytaniem: Czy choroba psychiczna jest spowodowana przez demony lub jak sugeruję, język mówiący o opętaniu przez demona jest używany jedynie do opisania choroby psychicznej? Jeśli rzeczywiście choroba psychiczna jest spowodowana przez demony, obserwacje TS Huxley są właściwe: "wiara w demony i demoniczne opętanie jest jedynie przetrwanym niegdyś powszechnym przesądem, jego trwałość jest dość duża w stosunku odwrotnym do ogólnego nauczania, inteligencji i osądu społeczeństwa, wśród których ono przeważa. Demonologia dała początek, przez szczególny wpływ chrześcijańskich duchownych, najokropniejszym prześladowaniom i morderstwom sądowym tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci... Jeśli historia jest prawdziwa, średniowieczna teoria niewidzialnego świata może być i prawdopodobnie jest całkiem poprawna, a łowcy czarownic, tacy jak Sprenger, Hopkins i Mather są bardzo znaczącymi ludźmi... Te pytanie o istnienie demonów i opętanie, choć leży ściśle w zakresie nauki, ma również głębsze moralne i religijne znaczenie. Jeśli zaburzenia fizyczne i psychiczne są spowodowane przez demony, Grzegorz z Tours i jemu współcześni słusznie uznali, że relikwie i egzorcyści byli bardziej przydatni aniżeli lekarze; najpoważniejsze pytania nasuwają się co do prawnej i moralnej odpowiedzialności osób zainspirowanych przez demoniczne impulsy; i cała nasza koncepcja wszechświata oraz naszych powiązań z nim staje się zupełnie inna od tego co byłoby w przeciwnej hipotezie"(2).

Inny przypadek, który "udowadnia aż nadto" wynika z refleksji nad tym, że "opętany przez demony" Legion wyraźnie rozpoznał Jezusa jako Syna Bożego (Mk 5:7); Marek wydaje się podkreślać, że opętani przez demony "ludzie postrzegali Jezusa jako syna Boga” (Mk 1:24,34; 3:11). Jednak Marek i inni ewangeliści również podkreślali powolność lub wzbranianie się wielu innych grup ludzi w Ewangeliach przed tym, aby dojść do tej samej percepcji. I tak jesteśmy zmuszeni do zajęcia się pytaniem: Od kiedy to "demony" doprowadzają ludzi do przyjęcia Jezusa jako Syna Bożego? Z pewnością, zgodnie z klasycznym schematem ich zrozumienia, demony i Diabeł ponoć raczej prowadzą ludzi do niewiary niż wiary?? Ale gdy przyjmiemy język 'opętanie przez demona' jako odnoszący się do choroby psychicznej, bez konieczności faktycznego istnienia fizycznego demona, to wszystko wraca na swoje miejsce. Za to często bywa tak, że chorzy psychicznie mają bardzo szczegółowe i dokładne postrzeganie rzeczy duchowych. I widzimy wyraźny wzór opracowany w Ewangelii: biedni, zepchnięci na margines, kobiety, niewolnicy, chorzy psychicznie ['opętani przez demony'], pozbawieni praw obywatelskich, trędowaci, prostytutki są tymi, którzy postrzegają Jezusa jako Syna Bożego i wierzą w Niego.

9. Jako dość szczegółowy przypadek można przyjąć, że człowiek Legion miał być zrozumiany jako przedstawiciel Judy w niewoli, cierpiący za grzechy, który pomimo początkowego sprzeciwu Chrystusowi (Legion podbiegł do Jezusa, tak jak podbiegał wcześniej do ludzi w agresywnych napadach), może odpokutować jak Legion, zostać uzdrowiony z jego grzechów i być Jego świadkiem w świecie. To wpisuje się w cały motyw, który Pan dał, że odwrócenie losu Izraela nie stanie się przez agresywny sprzeciw wobec Legionów Rzymu, ale przez żal i bycie duchowym świadkiem dla świata. Rzecz w tym, że Izrael był związany w kajdany i pobity przez pogan z powodu swoich grzechów, których byli winni, za które ponosili odpowiedzialność i za które mogli żałować; a nie dlatego, że zostali opanowani wbrew swojej woli przez potężne demony. Poniżej podane zostały powody, aby rozumieć Legion jako przedstawiciela Judy będącego pod uciskiem pogan; jestem wdzięczny John Allfree i Andrew Perry za zwrócenie mojej uwagi na niektóre z nich:

  • Izrael "To lud.. który pozostaje wśród grobowców i kwateruje się w nagrobkach" (Iz 65:3-4)
  • Legion przebywał zawsze w „górach" - "wysokie miejsce" gdzie Izrael zgrzeszył - (Iz. 65:7,       Oz. 4:13)
  • Imię mężczyzny, Legion, sugeruje, że był pod własnością Rzymu. Cud występujący na   pogańskim obszarze wskazuje na Judę zdominowaną przez pogański świat,
  • „Jak masz na imię?” jest takim samym pytaniem zadanym Jakubowi,
  • Komentarz Legionu, że 'jest nas wielu' jest identyczny z słowami z Ez. 33:24, 25 o Izraelu: „Synu człowieczy, mieszkańcy tych ruin w ziemi Izraela mówią tak: Abraham był tylko sam jeden i zawładnął krajem, a nas jest wielu, nam dana jest ona w posiadanie. Dlatego powiedz  im: Tak mówi Pan Bóg: Jadacie z krwią, podnosicie oczy ku swym bożkom, przelewacie krew, a chcielibyście zawładnąć krajem?”,
  • Legion często był związywany kajdanami i łańcuchami (Mk 5:3,4) – tak samo jak ludzie             Boga byli często brani do niewoli w "kajdanach i łańcuchach" (2 Kron. 33:11; 36:6, 2 Krl. 24:7),
  • Gdy chory człowiek prosi aby nie wysyłać duchów nieczystych "poza kraj" (Mk. 5:10),           biorę to jako jego sprzeciwianie się uleczeniu. Jednak później żałuje on i prosi by zostały one wysłane do stada świń. To przypomina proroctwo o odnowieniu Judy w Zach.13:2: „I oto stanie się w ten dzień - wyrocznia Pana Zastępów - wyniszczę imiona bożków w kraju, aby już nikt o nich nie wspomniał. I wypędzę z kraju fałszywych proroków i ducha nieczystego ",
  • „Zniszczenie” stada świń w wodzie przypomina jak Egipcjanie zostali zniszczeni "w Morzu Czerwonym kiedy Izrael zostały wcześniej uratowany od pogańskiej mocy. Gadareńscy poganie "obawiali się" tak jak pogański świat kiedy był w czasie wyjścia (Wyj. 15:14). Uleczenie Legionu jest określane jako „wielkie rzeczy" (Mk 5:19); i wyjście Izraela z pogańskiej mocy oraz unicestwienie Egipcjan jest również nazywane podobnie jako ”wielkie rzeczy" (Ps. 106: 21).

Podejście psychologiczne
Przedstawiłem powyżej, jak Legion może być postrzegany jako przedstawiciel Izraela w ich słabości. Marek zapisał, jak Jezus zapytał mężczyznę o jego imię, tak jakby chciał zmusić człowieka do refleksji nad tym, kim myślał on, że jest. Odpowiedział mu: " Legion" . Oczywiście słowo "legion" odnosi się do dywizji rzymskich żołnierzy, zwykle liczących pięć lub sześć tysięcy. Człowiek ten czuł się opętany przez legiony rzymskie. Przez incydent ze świniami Jezus pomógł mu zrozumieć, że tylko On ma moc, aby wybawić człowieka oraz cały Izrael od legionów rzymskich. Spostrzeżono, że incydenty z 'wypędzaniem demonów' prawie zawsze następowały w "strefach zmilitaryzowanych", w rejonach gdzie wojsko Rzymian było bardzo widoczne i żywiołowe (3). Mężczyzna ten chciał aby "demony", które wyobrażał sobie, że go opętały został utożsamione ze świniami. I Jezus umożliwił te pragnienie.  Grupa świń jest opisana używając takiego samego oryginalnego słowa, które jest używane dla grupy militarnych kadetów. Świnia była również maskotką Rzymskiego Dziesiątego Legionu Fretensis, który stacjonował nieopodal; w rzeczywistości "świnie" były używane jako symbole Rzymian w nie-rzymskiej literaturze czasu (4). William Harwood dochodzi do tego samego wniosku: "Jerozolima została zajęta przez rzymski Dziesiąty Legion [X Fretensis], którego symbolem była świnia. Odniesienia Marka do około dwóch tysięcy świń wielkości okupacyjnego Legionu, w połączeniu z rażącym nazewnictwem złych istoty jako Legionu, nie pozostawia wątpliwości w żydowskich umysłach, że świnie w tej fabule to przedstawiciele armii zawodowej. Fabuła Marka w rezultacie obiecuje, że mesjasz, kiedy powróci, powiedzie Rzymian do morza, tak jak wcześniej zapędził ich czworonożne substytuty.”(5) Joachima Jeremias stwierdził, że aramejskie słowo "żołnierze" faktycznie przekłada się na "Legion" (6). Jezus gdzie indziej nauczał, że przez wiarę w niego "ta góra" mogła być wrzucona do morza (Mt. 21:21; Mk. 11:23). Zważywszy na to, że góry w Piśmie Świętym symbolizują imperia, to mogłoby oznaczać, że gdy wymówił te słowa odnosił je do współczesnego imperium, Imperium Rzymskiego, które mogło zostać wrzucone do morza poprzez wiarę w Niego. Przedstawiona parabola Legionu świń zmierzających do morza z pewnością uczy tego samego. Na marginesie pragnę zauważyć widoczną różnicę między tym, że Legion Rzymski zawierał pięć lub sześć tysięcy ludzi, a jednak to dwa tysiące świń utonęło. Znalazłem na forum internetowym komentarz, napisany przez niewierzącego, że "gubernator Judei miał do dyspozycji tylko 2000 legionistów." Szukałem potwierdzenie tego faktu u Józefa Flawiusza oraz w innych źródłach, ale nie mogłem znaleźć. Jeśli jednak udałoby się coś takiego znaleźć, to byłoby to cudowne potwierdzenie tezy, że świnie miały być rozumiane jako przedstawiciele legionów rzymskich, którzy z kolei byli odpowiedzialni za choroby psychiczne mężczyzny (7). W każdym razie są dowody na to, aby sądzić, że w Gadarze znajdowały się stacjonujące wojska rzymskie, a świnie były przetrzymywane w celu zapewnienia im żywności (8). " Świnie dla świń" byłoby wspólną dowcipną uwagą o tym stadzie świń.

Sugeruję, że choroba psychiczna mężczyzny była związana z zawładnięciem jego kraju przez legiony rzymskie. Być może człowiek ten znajdował w sobie ogromną siłę, aby rozbić łańcuchy, którymi został ograniczony, bo wyobrażał je sobie jako symbolizujące rzymskie kleszcze na jego duszy i jego kraju. W tym przypadku jego samookaleczenie, rąbanie się kamieniami (Mk 5:5) mogło wynikać z chęci zabicia Legionów w nim, rzymskich "demonów”, które postrzegał jako te, które go opętały. Widział siebie jako przedstawiciela swego ludu; Walter Wink widzi człowieka rąbiącego siebie kamieniami w wyniku tego jak "internalizował niewolę [Judy] i zupełny bezsens oporu" (9). Dość często chorzy psychicznie internalizują ich oprawców; postępują i mówią tak, jakby ich oprawcy w rzeczywistości byli nimi samymi, wewnątrz nich. To właśnie dlatego ofiara tak często kończy stając się oprawcą innych; Izrael traktuje niektórych Palestyńczyków w sposób dziwnie podobny do tego, jak byli oni traktowani z rąk hitlerowców, dlatego właśnie Jezus wzywa nas do modlitwy za tych, którzy nas prześladują; do samego końca możemy utrzymać psychologiczny dystans pomiędzy nimi a nami, być sobą i nie stać się tacy jak oni. Jezus rozpoznał to na długo przed nowoczesną psychiatrią, dlatego zwraca się do chorego człowieka o jego imię, "Legion". Odpowiedź tego człowieka mówi naprawdę wszystko, to tak jakby powiedzieć 'jestem swoimi oprawcami. Zinternalizowałem ich'. Stąd jeden z komentatorów pisze o tym, jak Legion "niesie w sobie swoich prześladowców w trybie klasycznej ofiary, która internalizuje swoich prześladowców" (10) .

Frantz Fanon był psychiatrą, który przeanalizował psychologiczne szkody wyrządzone osobom mieszkającym pod represyjnym reżimem. Biorąc pod uwagę przypadek badań z francuskiej kolonizacji Martyniki i Algierii, Fanon wykazał, że wielu ciemnoskórych lokalnych ludzi zaczęło postrzegać siebie jako drugą klasę oraz jako brudnych, i tak kiedy ci ciemnoskórzy tubylcy nawiązywali kontakty z białymi kolonizatorami, często doświadczali napięcia pomiędzy tym kim  naprawdę byli, a tym, jakie musieli pełnić funkcję w świeckim życiu z białymi panami. Jedna z jego książek mówi wszystko swym tytułem: Czarna skóra, białe maski. Wymieniwszy różne typy choroby psychicznej oraz wielorakich zaburzeń osobowości, które przypisał francuskiemu kolonializmowi, Fanon wywnioskował, że było to spowodowane "tą rozpadającą się osobowością, tym podziałem i rozpadem ... w organizmie skolonizowanego świata" (11). Podobne spostrzeżenia zostały poczynione, w kontekście biały-z-biały, o urazie psychicznym wyrządzonym przez radziecką okupację nad etniczną bałtycką populacją; może to wyjaśniać dlaczego maleńkie kraje Łotwy i Litwy mają najwyższy wskaźnik samobójstwa i chorób psychicznych na świecie. Chodzi o to, że jakkolwiek wyolbrzymione mogą być to badania w niektórych obszarach, jest rzeczywista ogromna psychologiczna szkoda spowodowana przez okupację mocarstw kolonialnych, a miało to miejsce w pierwszym wieku, w Palestynie, i twierdzę, że Legion, z jego wieloma osobowościami, był przykładem choroby psychicznej spowodowanej właśnie takim scenariuszem. Paweł Hollenbach interpretuje podobnie przypadek Legionu, komentując w tym kontekście, że "choroba psychiczna może być postrzegana jako społecznie akceptowana forma pośredniego protestu przeciwko lub ucieczki od ucisku ... jego szaleństwo pozwoliło mu robić to, czego nie mógł zrobić jako zdrowy psychicznie, mianowicie wyrażać  całkowitą wrogość do Rzymian; zrobił to poprzez zidentyfikowanie rzymskich legionów z demonami. Jego opętanie było wynikiem obydwu, zarówno ucisku jak i wyrażenia jego oporu wobec niego" (12). Richard Horsley rozwija tą ideę dalej:  „Demoniczne opętanie maniakalnego brutalnego człowieka wśród Gadareńczyków może być zrozumiane jako kombinacja efektu przemocy Rzymskiego imperium, i wypartego protestu przeciwko temu" (13). Prosząc chorego o imię, Pan Jezus na pewno starał się pomóc temu człowiekowi uświadomić sobie fakt, że jego prawdziwym problemem był Rzym, i że człowiek ten rzeczywiście nie musiał obawiać się rzekomych "demonów”. To przeorientowanie na prawdziwy problem jest cechą wspólną z jaką biblia traktuje całość tematu szatana i demonów, jak to często widzieliśmy w toku tej książki. Horsley trafia prosto w sedno swoim wnioskiem: "Wypędzenie i nazewnictwo "Legion" jest demistyfikacja demonów i demonicznego opętania. Teraz jest to oczywiste dla wyznawców Jezusa i słuchaczy historii Marka, że walka tak naprawdę toczy się przeciwko władcom, Rzymianom."(14). Newheart pisze w bardzo podobny sposób: "Jezus ... demistyfikuje demony, pokazując, że prawdziwym winowajcą był Rzym" (15).

Inne psychologiczne podejście do samookaleczenie [które jest klasycznym objawem choroby psychicznej] może być zrozumiane, jako próba ukamieniowania samego siebie, przekonania że był niegodny i zasługujący na potępienie. Nic więc dziwnego w tym przypadku, że obecność Jezusa przeniosła to odczucie potępienia od niego, i cud świń był zatem przedstawiony, aby zapewnić go, że jego grzech zostały  naprawdę usunięty i potępiony przez utonięcie w morzu [szkic potępienie w Mt. 18:6 i Obj.18:21.33]. Francuski socjolog René Girard wypowiedział się bardzo długo na temat uzdrowienia opętanego przez złe duchy. Przedstawił rąbanie siebie kamieniami jako reprezentujące dążenia człowieka do samo-ukamieniowania, i zauważa, że zjawisko "autolapidation" (samo- ukamienowanie), jest wspólne da zaburzeń psychicznych. Ale zauważa ponadto, że świnie staczające się z klifu mają " rytualne i karne konotacje " w tym zarówno ukamienowanie
i zrzucenie z klifu były wspólną metodą egzekucji w społeczeństwach pierwotnych (16). Przypomnijmy sobie, jak mieszczanie próbowali wykonać egzekucję na Jezusie zrzucając go
z urwiska (Łk 4:29). A jednak Jezus zrzucił obawy człowieka na ich głowę; na świnie, reprezentujące tłum, który chciał ukamieniować tego człowiek i zrzucić go z klifu, to są ci którzy są zrzuceni w przepaść przez Jezusa. Dlatego tłum cierpi z powodu strącenia, które chcieli wymierzyć ofierze. Stąd "cud w Gadarze odwraca powszechny schemat przemocy fundamentalny dla wszystkich społeczeństw" (17). Teraz rozumiemy dlaczego Jezus nie przyjął prośby Legionu o podążaniu za nim i jego misją, ale nalegał aby wracał do jego własnego społeczeństwa i żył w przyjaźni z nim. Dla Jezusa ważne było, aby nauczyć człowieka, że tłum, którego bał się już nie istnieje, zgraja dokonująca samosądu, której obsesyjnie się bał została zlinczowana ponad klifem. Człowiek prosił o to, by demony nie zostały wrzucone do morza (Łuk. 8:31) w tym sensie , że sam bał się zostać zrzuconym z klifu do morza przez tłum. Ale ten strach został zabrany przez Jezusa; były to demony, które dokonywały samosądu, których się bał, legiony rzymskie, które widział  reprezentowane przez świnie, pędzące na samozniszczenie nad urwiskiem.

Na może prostszym poziomie możemy całkowicie łatwo identyfikować się z Legionem w tym, że "demony", które wyobrażał sobie, że atakowały go są łatwo zrozumiałe jako nasze różne grzechy i słabości. I nasze identyfikowanie się z nim podobnie postępuje w byciu pozostawionym oczyszczonym w naszym prawym umyśle oraz zdolnym i skłonnym do bycia świadkiem dla Chrystusa, który nas oczyścił. Stąd C.S. Lewis opisuje jego własną konwersję na Chrystusa: "po raz pierwszy zbadałem samego siebie z poważnym praktycznym celem. To co odkryłem przeraziło mnie; zoo żądz, harmider ambicji, żłobek obaw, harem pieszczonych nienawiści. Nazywam się Legion" (18) .

Odnośniki
(1) George Lamsa, New Testament Commentary(Philadelphia: A.J. Holman, 1945) s. 57,58.
(2) T. S. Huxley, Science and Christian Tradition (New York: Appleton, 1899) s. 225. Dostępne na Google Books.
(3) Shane Claiborne and Chris Haw, Jesus for President (Grand Rapids: Zondervan, 2008) s. 115.(4) Warren Carter, Matthew and Empire: Initial Explorations(Harrisburg, PA: Trinity Press International, 2001) p. 71; Warren Carter, Matthew and the Margins: A Sociopolitical and Religious Reading (Maryknoll, NY: Orbis, 2000) s. 212,213.
(5) William Harwood, Mythology's Last Gods: Yahweh and Jesus (New York: Prometheus Books, 1990) p. 48.
(6) To samo jest w Gerd Theissen , Sociology of Earliest Palestinian Christianity (Minneapolis: Fortress, 1978) s. 101,102.
(7) Jest tu dziwne odwrócenie „kota ogonem”. Józef zapisuje jak Rzymianie zmasakrowali wielu żydowskich rebeliantów w Gadara, w samym miejscu cudu Legionu, w AD69: "Wespazjan wysłał PLACIDUS 500 koni i 3000 piechoty by ścigać tych, którzy uciekli z Gadara ... PLACIDUS, powołując się na swoją kawalerię i ośmielony poprzednim sukcesem, ścigał Gadareńczyków, zabijając wszystkich, których wyprzedził, aż do Jordanu. Przepędziwszy cały tłum do rzeki,
gdzie został zablokowany przez strumień, który przez nabieranie wody przez deszcz był nie do przeprawienia się, zwrócił swoich żołnierzy w linii naprzeciwko nich. Ta sytuacja doprowadziła ich do konieczności walki, gdyż ucieczka była niemożliwa ... Piętnaście tysięcy zginęło w rękach wroga, podczas gdy liczba tych, którzy zostali zmuszeni do rzucenia się w Jordanie była niemożliwa do ustalenia; około dwa tysiące dwieście osób zostało pojmanych ..." (Wars of the Jew , Książka 4, rozdział 7). To wszystko jest bardzo podobne do obrazu [rzymskich] legionów, które zostały zapędzone do wody, jak zapowiedział to Jezus, że się wydarzy. Być może musimy zrozumieć że to, co miało zostało potencjalnie uczynione Żydom przez dzieło Jezusa w rzeczywistości odwróciło się przeciwko nim, ponieśli karę i wyrok, który został potencjalnie przygotowany dla Rzymu, ponieważ odrzucili swego Mesjasza. To jest sposób w jaki zniszczenie Rzymu / Babilonu przewidziane w Apokalipsie jest opisane pod względem zniszczenia Jerozolimy w Starym Testamencie. Niniejszy wyrok przeznaczany na Babilon / Rzym faktycznie zapadł na Jerozolimę i Żydów.
(8) Michael Willett Newheart, "My name is Legion": The Story and Soul of the Gerasene Demoniac (Collegeville, MN: Liturgical Press, 2004) s. 14.
(9) Walter Wink, Unmasking the Powers: The Invisible Forces that Determine Human Existence (Philadelphia: Fortress, 1986) Vol. 2, s. 46.
(10) Robert G. Hammerton-Kelley, The Gospel and the Sacred: Poetics of Violence in Mark (Philadelphia: Fortress, 1994) s. 93.
(11) Frantz Fanon, The Wretched of the Earth (New York: Grove Press, 1963) p. 57. See too his Black Skin, White Masks (New York: Grove Press, 1967).
(12) Paul Hollenbach, "Jesus, Demoniacs and Public Authorities", Journal of the American Academy of ReligionVol. 99 (1981) p. 575.
(13) Richard Horsley, Hearing the Whole Story: The Politics of Plot in Mark's Gospel (Louisville: Westminster John Knox, 2001) p. 145.
(14) Tamże, s. . 147 .
(15) Newheart , dz. cyt. s. . 84 .
(16) René Girard, The Scapegoat  (Baltimore : Johns Hopkins University Press , 1986), s. . 176 . Strony 165-183 zawierają jego ekspozycję uzdrowienie Legionu. Te same kwestie są wymienione w Jean Starobinski, "Gerasene Demoniac”, w Roland Barthes i inni, red.,  Structural Analysis and Biblical Exegesis ( Pittsburgh : Pickwick , 1974) . S. 57-84 .
(17) Tamże, s. . 179 .
(18) C.S. Lewis, Surprised by Joy: The Shape of my Early Life (London: Geoffrey Bles, 1955) s. 213.

Contenido
Prólogo (por Ted Russell)
Wstep


Rozdzial 1: Historia Doktryny
1-1 Historia Diabla I Szatana W Starotestamentowych Czasach
1-1-1 Izrael w Niewoli: Babilonskie I Perskie Wplywy
1-1-2 Grecki Wplyw
1-2 Diabel po Nowym Testamencie
1-2-1 Szatan wedlug Jystyna Meczennika
1-2-2 Szatan wedlug Ireneusza i Tertuliana
1-2-3 Szatan wedlug Clemensa i Orygena
1-2-4 Szatan wedlug Lactanjusza i Anastazjusza
1-2-5 Szatan wedlug Augustyna
1-3 Szatan w Sredniowieczu
1-4 Szatan od Czasow Reformacji
1-4-1 Szatan w Raju Utraconym
1-5 Protestanci: Opor Popularnej Ideii Diabla
1-6 Diabel I Szatan we wspolczesnym mysleniu

Rozdzial 2: Niektore Podstawowe Nauki Biblijne
2-1 Aniolowie
2-2 Pochodzenie Grzechu i Zla

Digresja 1:  List do Judy I Ksiega Enocha
Dygresja 2: Rzymianie oraz madrosc Solomona
Dygresja 3: Kontekst Rodzaju 1-3
2-3 Szatan i Diabel
2-4 Zydowski Szatan
2-5 Pieklo
Dygresja 4 "Duchy w wiezieniu"

Rozdzial 3: Praktyczne Powiazania
3-1 Niektore Praktyczne Powiazania
3-1-1 "Byc duchowego usposobienia": Sedno Chrzescijanstwa
3-2 Diabel i Szatan: Trudne Pytania

Rozdzial 4: Demony
4-1 Diabel, Szatan i Demony
4-2 Demony i Balwany
4-3 Demony i Choroby
4-4 Jezyk Tamtych Dni
Dygresja 5 Bog Adoptuje Ludzka Perspektywe
4-6 Demony: Dlaczego Jezus Nie Skorygowal Ludzi?
4-7 Psychologia Wiary w Demony
4-8 Demony: Podsumowanie

Rozdzial 5: Niektore Przekrecone Wersety
Rozdzial 5 Studium Niektorych Biblijnych Wersetow Ktore Wspominaja Diabla i Szatana
5-2 Waz w Edenie
5-3 Synowie Bozy i Corki Ludzkie
5-4 Szatan w Hioba
5-4-1 Satan w Hioba: Wspolwierny?
5-4-2 Szatan w Hioba: Aniol-Szatan?
5-4-3 Obalenie Mitu 'Szatana' w Hioba
5-5 Lucyfer Krol Babilonu
5-6 Nanaszczony Cherubin
5-7 Szatan w Zachariasza 3
5-8 Kuszenie Jezusa
5-8-1 Jezus Na Pustyni: Studium Jezykowe Oraz Natura Pokus
5-8-2 Kuszenie Na Pustyni: Spojrzenie W Myslenie Jezusa
5-9 Nieczyste Duchy
5-10 Diabel I Jego Aniolowie
5-11 Szatan Zabiera Slowo
5-12 Szatan Jak Blyskawica
5-13 Szatan Wstepuje w Judasza
5-14 Piotr I Szatan
5-15 Wasz Ojciec Diabel
5-16 Przesladowanie Przez Diabla
5-17 Dziecko Diabla
5-18 Moc Szatana
5-19 Wydanie Szatanowi
5-20 Bog /Ksiaze Tego Swiata
5-21 Aniol Swiatlosci
5-22 Wyslannik Szatana
5-23 Ksiaze Nadziemski
5-24 Dawac przystep Diablu
5-25 Zasadzki Diabelskie
5-26 Sieci Diabelskie
5-27 Poszli za Szatanem
5-28 Przeciwstaw Sie Diablu
5-29 Lancuchy Ciemnosci
5-30 Cialo Mojzesza
5-31 Synagoga Szatana
5-32 Michal i Wielki Smok
5-33 Diabel i Szatan Zwiazani
Dygresja 6: "Czlowiek Bezprawia " (2 Tes. 2)

Rozdzial 6: Troche Koncowych wnioskow
6-1 Prawdziwy Diabel: Koncowe Wnioski
Legion i Gadarenskie Swinie

 

 


 
 
Prawdziwe Diabeł